Mediacja w sprawach cywilnych może być prowadzona we wszystkich rodzajach spraw, w których możliwe jest zawarcie ugody, a zatem w sprawach, których wynik zależy wyłącznie od woli stron.
Mediacja może być przeprowadzona przed podjęciem decyzji o skierowaniu sprawy do sądu – i jest to najbardziej pożądana sytuacja – ale także w trakcie trwania postępowania sądowego. Nie istnieją bowiem ograniczenia, które nie pozwoliłyby stronom wyjść poza sztywne ramy procesu sądowego na rzecz odformalizowanej próby wypracowania porozumienia przed mediatorem.
Podkreśli należy, iż wybór mediatora należy do stron nie tylko w postępowaniu przedsądowym, ale także w toku procesu, kiedy strony mogą wskazać wspólnie wybraną osobę, która będąc mediatorem budzi zaufanie uczestników sporu.
Warto zauważyć, że kierunek zmian przepisów procedury cywilnej, która znajduje zastosowanie już w listopadzie 2019 roku, kładzie zdecydowany nacisk na koncyliacyjne sposoby zakończenia sporu. Wśród nich położono nacisk nie tylko na nakłanianie przez sędziego referenta stron podczas posiedzenia przygotowawczego do zawarcia ugody, ale także kierowanie stron do pozasądowego postępowania mediacyjnego. Takie podejście ustawodawcy, które wyraża się w konkretnych regulacjach prawnych, stanowi nie tylko odpowiedź na społeczne zapotrzebowanie innego niż sądowego rozwiązywania sporów, ale także na odciążenie przeładowanych sprawami sądów powszechnych (gdzie czas oczekiwana na pierwszą rozprawę potrafi wynieść półtora roku w takich ośrodkach ja Warszawa, Kraków czy Gdańsk) oraz zmniejszenie kosztów zaangażowania państwa w wykonywanie władzy sądowniczej wszędzie tam, gdzie rozstrzygnięcie orzeczeniem sądu nie jest niezbędne.
Warto pamiętać, że przeprowadzenie postępowania mediacyjnego nie musi poprzedzać skierowanie sprawy do sądu i odbywać się dopiero niejako w następstwie postanowienia sądu o skierowaniu stron do mediacji. Taka kolejność jest w zasadzie zaprzeczeniem celów, dla których mediacja została ugruntowana w przepisach postępowania cywilnego. Należy zdać sobie sprawę, że do przeprowadzenia postępowania mediacyjnego zaangażowanie organów wymiaru sprawiedliwości nie jest w ogóle potrzebne. Wystarczająca jest zgodna wola stron i zawarcie umowy o mediację z wybranym przez strony mediatorem. W rezultacie takich działań można doprowadzić do zawarcia ugody, której brak respektowania przez którąkolwiek ze stron w ostateczności spowoduje konieczność zaangażowania sądu, ale wyłącznie w ograniczonym zakresie tj. zatwierdzenia postanowień tej ugody i uczynienia jej wykonalną w drodze przymusowego postępowania egzekucyjnego przed komornikiem sądowym.
Odformalizowany tryb zatwierdzenia ugody zawartej przed mediatorem, krótki czas oczekiwania na wydanie orzeczenia przez sąd oraz niskie koszty tej procedury, a ostatecznie tożsame skutki prawne co do możliwości egzekwowania jej postanowień zdecydowanie przemawiają za opcją pozasądowej mediacji. W przypadku zaś niedojścia do porozumienia, strony zyskują skutek prawny w postaci przerwania biegu przedawnienia roszczenia oraz jasne stanowisko na wypadek procesu co do zapatrywań drugiej stron na istotę sporu. Przeprowadzenie próby polubownego zakończenia sporu przed skierowaniem sprawy do sądu przyspiesza także procedowanie w sądzie, który nie skieruje stron ponownie do postępowania mediacyjnego, jeśli te wykażą się nieskutecznym albo jedynie częściowo skutecznym procesem mediacyjnym przeprowadzonym przed wniesieniem powództwa.
Przede wszystkim należy zauważyć, że taki wniosek nie stanowi pisma procesowe w rozumieniu Kodeksu postępowania cywilnego, a zatem pozbawiony jest rygoryzmów charakterystycznych dla procedury sądowej.
Ważne jednak jest, aby zawierał minimum informacji, pozwalających mediatorowi na sprawne przystąpienie do procesu mediacji. Wśród nich powinny znaleźć się:
Rozwody, kontakty z dziećmi, alimenty, podział majątku...
Podział majątku spadkowego, rozliczenie konkubinatu, zniesienie współwłasności nieruchomości...
Przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu, wypadku komunikacyjne, odszkodowanie i zadośćuczynienie...